ubezpieczenia

jarek

Nie możemy zapominać o ubezpieczeniach turystycznych! Niewiele o nich wiem... ale się dowiem, w przyszłym tygodniu Smile

Mnie dodatkowo czeka ubezpieczenie assistance (= gdyby auto - odpukać- nawaliło, żebyśmy nie musieli go pchać do warsztatu i wracać do Polski na piechotę Wink

).

Na razie więc tylko sygnalizuję, że musimy pomyśleć o ubezpieczeniach - jak się dowiem więcej, to napiszę o szczegółach Smile

Jeśli Wy coś wiecie (macie już takie ubezpieczenia, ważne na całą Europę?), piszcie Very Happy

etna

Rzeczywiście, ostatnio nad tym się zastanawiałam. Prócz Eweliny i mnie, to chyba wszyscy możecie się ubezpieczyć w ramach karty Euro 26. A co do nas, to nie mam pojęcia. Wiem tylko, że w PZU jest bardzo drogo. Ale jak ktoś z Was słyszał o jakiś ubezpiecznieniach, to proszę o informację.