Kto co bierze ???

jarek

Ja gwarantuję samochód (jeden - ale potrzebujemy drugiego).
Prawdopodobnie mam też butlę gazową z palnikiem (w Sanoku - wezmę, jeśli będę w Sanoku przed wyprawą do Rumunii, a raczej na pewno będę).

Potrzebujemy też:

- Namiotów
- Śpiworów
- Karimat
- Grilla ? (chyba że ognisko - to chyba ma większy sens)

Na pewno potrzebujemy jeszcze wielu rzeczy - proszę pisać, jak się coś komuś przypomni Smile

I piszcie oczywiście, co kto może zabrać Smile

Karimaty i śpiwory chyba każdy weźmie we własnym zakresie - przynajmniej ja zamierzam je sobie zakupić Smile

Namioty natomiast mogłyby wziąć osoby, które je mają - piszcie ilu osobowe są to namioty.

Aga

no ja namiotem nie dysponuje...i raczej nie znam nikogo od kogo moglabym pozyczyc...
no a karimatka i spieworek, to faktycznie raczej we wlasnym zakresie

etna

Hej, w końcu na forum.
Co do wymagań sprzętowych, to prócz śpiwoka posiadam pełen zestaw małego harcerzyka: namiot, karimata, nóż, scyzoryk, mały palnik z butlą, kubeczek, manierkę, menażkę. Dodatkowo umiejętność rozpalania ogniska w deszcu.

etna

oj i przypomniało mi się, że posiadam nieograniczony dostęp do pałatek. Ci, co nie wiedzą co to takiego, to inforuję, że jest to zestaw dwóch peleryn wojskowych z masztem składanym i śledziami (chociaż z praktyki wiem, że kawałek kija i 9 krótkich zaostrzonych patyczków też świetnie się sprawdza), które po spięciu guzikami dają dwuosobowy namiot. Często używam i jest to rewelacyjna sprawa z kilku względów: wielofunkcyjna - można w niej też chodzić, lub przykryć sprzęt w razie deszczu, oraz ma masujące kolory - z kilku metrów nie widać jej w lesie.
Zatem problem namiotów uważam za rozwiązany Very Happy

Tylko oczywiście będę musiała wiedzieć wcześniej ile mam tego zabrać Exclamation

jarek

Kinga, jeśli uważasz, że wytrzymamy 9 nocy pod pałatkami, ja Tobie wierzę Smile

Szczególnie intrygują mnie te "masujące kolory" Wink

etna

a dlaczego Cię to intryguje?
są w kolorze zgniłozielonym, co z pewnością jest o wiele mniej widoczne, niż na przykład jaskrawoniebieski kolor mojego namiotu z pomarańczowymi wstawkami.
Tu chodzi o kwestię, że jak się gdzieś rozbijasz w niedozwolonym miejscu, to pałatki nikt nie zauważy już z niewielkiej odległości. Ale oczywiście jak wszyscy biorą namioty to nie będę się wybijać. A pod pałatką spałam 8 nocy gdy temperatura była koło -4, wszystko to kwestia śpiwora, mój jest na -22, spałam na dworze zeszłej zimy przy -17 i nie zmarzłam.

jarek

Kinga, mi chodzi o literówkę - napisałaś "masujące kolory" gubiąc "k" Wink

Gdzie przeczytałaś, że "wszyscy biorą namioty" ?

Ja popieram pałatki Smile

Pałatka na prezydenta !

Tak więc pisząc serio: ja się piszę na pałatkę, namiotu nie mam. Poza tym, pałatki zajmują chyba mniej miejsca w aucie i chyba łatwiej je zmontować? Masz dostęp do różnych rozmiarów, czy jest jakiś jeden standard?
Co do "niedozwolonych miejsc" to w Rumunii można się rozbijać nawet w parkach narodowych, bez niczyjej zgody Smile

etna

oj, nie wiesz, że ludzie czytają tylko początek i koniec wyrazu...
Pałatki mają rozmiary, te które mogę wziąć to jest rozmiar 2, spokojnie się w niej zmieścisz. Problemem jest tylko podłoga, której nie ma. Ja prócz karimaty mam jeszcze worek na trupy. No a jak pada, to trochę można podmoknąć. Wybór należy do Ciebie. Namiot jest po prostu wygodniejszy, ale pałatka ma klimat.

jarek

Też mnie zastanawiał problem z podłogą Sad

hmmmm oby nie padało w takim razie... Rolling Eyes

Ja mam dużo worków na trupy Smile

Takie wielkie, czarne... rzeczywiście to jest jakiś sposób na wyłożenie podłoża... ale woda i tak pewnie nas zaleje przy większej ulewie, bo nie da się chyba tych worków połączyć szczelnie z pałatkami Question

próbowałaś Question

jarek

Nie chcę wyjść na mięczaka, ale to pytanie chyba i tak by padło Very Happy

: a co z komarami w przypadku pałatek Question

Nie będą wlatywać przez szczeliny Question

Czy wysmarujemy sobie twarze na noc off'em i tyle Question

etna

Jarek, oczywiście, że namioty są poręczniejsze, szybciej się składają i bardziej chronią przed wodą i komarami i jeśli uda się, to lepiej żeby wszyscy zdobyli namioty, ale jeśli nie, to w rezerwie będą pałatki.

jarek

Ok, czyli sprawa jest otwarta Smile

Nie kupujemy specjalnie namiotów, ale jak ktoś ma lub może pożyczyć, to bierze Smile

Ja nie mam... ale chyba jeden z Piotrków (Masterxxx) ma jakiś spory namiot... ale on wyjechał dziś na miesiąc do Szwecji (aby zarobić na Rumunię), więc teraz tego nie uzgodnimy Sad

jarek

Dopiero teraz doczytałem... Kinga ma namiot Smile

Nie martw się, nie wpraszam się - chcę tylko zrobić rozeznanie... ale iluosobowy to namiot Question

Ewelina napisała w innym wątku, że ma karimatę i śpiwór, ale nie ma namiotu... czy więc można uznać, że śpicie razem Question

Czy się nie zmieścicie obie ? a może ktoś się zmieści jeszcze ? Wybacz, nie chcę być chamski i wpychać ci kogoś do namiotu, ale chyba lepiej wiedzieć za wczasu kto z kim i jak, żeby ograniczyć bagaże (namioty) do minimum Smile

etna

jest to namiot 2-osobowy i będziemy spać razem, ale w razie czego to jakoś Cię upakujemy. Bedzie ciasno, ale za to doborowe towarzystwo, zresztą jak nie będzie padać, to można spać na zewnątrz.
Oczywiście w razie czego można wziąć pałatkę. W razie deszcu można zrobić sobie z niej zadaszenie i spokojnie siedzieć przy ognisku.
A właśnie osobne pytanie o bagaże. Jak lepiej się upakować do bagażnika. Rozumiem, że chodzić z bagażami nie będziemy, więc może bardziej pakownie będzie na przykad to dwóch mniejszych toreb podróżnych, a nie do plecaka ze stelażem?

etna

ach no i jeszcze jedna sprawa - jedzenie.
Nie za bardzo wiem jak wygląda sprawa z cenami itd. Jest sens kupować na zapas, czy będziemy zaopartywać się na miejscu. Oczywiście rozumem, że żelazna porcja jest obowiązkowa. No i na przykad może jakoś się podzielić niektórymi rzeczami, żeby się nie dublować. Wystarczy przecież jedna pasta do zębów, inna osoba może wziąć herbatę, jeszcze inna kawę, kolejna cukier. Przynajmniej taką metodę od 3 lat stosuję na rajdach i się sprawdza, bo pozwala zaoszczędzić miejsce. (ja zawsze biorę kawę)